dziwne
Kiedy się obudziłem zacząłem się zastanawiać nad znaczeniem tego snu. Pomyślałem, że musi on być wyrazem mojej utraty zaufania do tej osoby co zresztą było zgodne z prawdą. Postać tego znajomego była bardzo wyrazista w tym śnie. Sprawiała wrażenie realnej osoby w przeciwieństwie do innych postaci snu. Dodatkowo wrażenia były podobne (chociaż nie identyczne) jak w snach świadomie wysyłanych podczas eksperymentu który kiedyś prowadziłem. Wkrótce dowiedziałem się, że tej nocy kilka znajomych osób miało zbliżone do moich doświadczenia związane z tą osobą. Później dowiedziałem się, że dzień przed naszymi snami odwiedził go inny nasz znajomy i mocno nas obgadywali. Widać były z tym związane mocne negatywne emocje i intencje skierowane przeciw nam skoro odbiło się to w naszych snach.
W kilka dni później znowu miałem podobny sen z tą samą osobą. Tym razem znajomy był dużo bardziej agresywny. Była w tym śnie również moja siostra. W pewnym momencie znajomy zaatakował mnie. Unieruchomiłem mu ręce dźwignią i ostrzegłem go, że jeśli natychmiast nie przestanie zrobię mu krzywdę. On uśmiechną się złośliwie i dał znać jakiejś dziewczynie aby zaszła mnie od tył. Zauważyłem ją i powiedziałem jej aby się w to nie mieszała. Następnie nie widząc innego wyjścia obiłem go dość zdrowo, chociaż z czuciem aby nie zrobić mu krzywdy a tylko przekonać go, że napaść nie ma sensu i jeśli nie przestanie może go spotkać krzywda.
Rano siostra powiedziała, że miała sen w którym ów znajomy atakował ją podobne relacje złożyło jeszcze dwóch moich przyjaciół. Wieczorem zadzwoniłem do tego znajomego aby wybadać sprawę. Powiedział, że czuje się rozbity do tego ząb mu się złamał i czynił do mnie i do moich przyjaciół podobne aluzje jak w moim śnie co przekonało mnie, że faktycznie jego intencje są fałszywe jak wskazywał sen.