• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

GSM i UMTS

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006

Archiwum marzec 2006


tobson

Mm, mialem dzis sen w ktorym na pustyni ukazal mi sie medrzec, i dal
mi do przeczytania tablice, przedzielona na dwie polowy. Na pierwszej
(lewej polowie) widnial napis: "Jak zyc bez depresji", i pod spodem byly
wypisane 23 rady jak posiasc magiczne absolutne szczescie... nie slyszalem
dotychczas jeszcze o takich radach, a czulem ze sa absolutna
madroscia... nie dane jenak bylo mi je przeczytac, medrzec bowiem
wskazal na druga (prawa) polowke tej tablicy, na ktorej dla odmiany byl napis:
"jak zyc z depresja", a u dolu mniejszymi literami "aby zyc bez
depresji"... i znow pod spodem rady, tym razem 28... piekne i madre,
zdazylem jednak skupic sie tylko na radzie nr3 - "medytujac /pracujac
nad soba". Gdy przeczytalem ja, tablice zaczely sie rozmywac we mgle,
a medrzec znikl. I zaraz po tym nastapil sen, ktory sadze ze nie byl
niczym innym jak streszczeniem pozostalych rad, ktorych nie
doczytalem, oczywiscie tych dotyczacych prawej polowki tej tablicy
(patrzac z punktu widzenia czytajacego).
Najpierw rozmawialem z wieloma osobami na gg - cieszylo mnie to.
Nastepnie do mojego pokoju wszedli wujek z dziadkiem (ktorych bardzo
lubie), i pokazali mi niewypal z czasow II wojny swiatowej, oraz kilka
innych przedmiotow, ktore znalezli gdzies pod lasem. Znow sie bardzo
ucieszylem, i jeszcze bardziej gdy oni postanowili ze zabiora mnie tam
za soba i bedziemy kopac z innymi osobami w celu znalezienia wiecej takich
przedmiotow... Skrotem:

-rozmowy (gg)
-przyjaciele (rodzina)
-nowe drobne rzeczy, ktore stana sie moim posiadaniem (pamiatki z wojny ;)
-akceptacja grupy i srodowiska (inni ludzie, szli z nami, panowala
wesola atmosfera pelna zyczliwosci)
-cos nowego co zacznie sie dziac (wykopaliska pod lasem ;)

Sadze ze to wlasnie te rzeczy ktore byly wypisane na tej drugiej
czesci tablicy, jednak chyba nie wszystkie. W kazdym razie pelen
madrosci sen, i o dziwo - medrzec znow ukazal mi sie na pustyni ;)
Czesto tez w czasie medytacji ni skad ni z owad ukazuja mi sie krotkie
hipnagogi przedstawiajace pustynie w okolicach bliskiego wschodu
(akkad, babilon), oraz rozne sceny z zycia w tamtejszych starozytnych
czasach... ciekawe ;p

Medrcy zyja na pustyni...

Glupiec pragnie - medrzec chce. Mistrz odrzuca pragnienie i chec.
01 marca 2006   Dodaj komentarz
Swistak666 | Blogi