laxtsc
Snil mi sie mag. To byla dziwna sytuacja, odbilem Melowi Gibsonowi
laske ;) Ten w zemscie naslal na nas caly batalion wojska, razem z
czolgami i artyleria. Gdy po kilku minutach strzelaniny okazalo sie,
ze nie da sie mnie zabic pojawil sie mag-medrzec. Zaprosil nas obu
do stolu z dziwna gra przypominajaca szachy. Po blizszym
przygladnieciu sie i wsluchaniu w reguly mialem coraz wiekszy metlik
w glowie, jednak staralem sie zachowac zimna krew,jakby od tego
zalezala wygrana. Pojedynek ze stolu przeniosl sie po chwili do
umyslow, gdzie walczylismy w samolotach. Po dlugiej walce
zwyciezylem.
Co mogl symbolizowac mag-medrzec ? To jakas konkretna postac ? W
czasie omawiania regul dal o sobie znac jako o krolu, badz wladcy.
"Cierpliwosc cecha krolow", nie mowil tego wprost, jakbym czytal to
z jego oczu.
I czym moze byc taki pojedynek ? Nieraz powtarza mi sie taki motyw,
w 90% przypadkow wygrywam.