Prawie pół roku temu Znajoma wysyłała karty do domu. Wśród wielu obrazków spodobał mi się jeden przedstawiający zmokniętego kota. Kot wygląda na naprawdę świetnie. Uśmiałem się z tej kartki co nie miara. Dziś dostałem od Niej taką sama kartkę, pamiętała taki zwyczajny szczegół. Jak taki drobny szczegół może spowodować, że pomimo tych wszystkich niepowodzeń, uważam dzisiejszy dzień za dobry.