grób osła
Odwiedził Egipt, Babilon, Samarkandę, przemierzył pasma Hindukszu i Tybetu. Podróżował tak długo, aż jego osiołek padł martwy.
Serce Nasrudina prawie pękło. Pogrzebał przyjaciela i usypał mu kopiec. Następnie długo siedział w ciszy i medytacji. Ludzie mijając usypany kopiec i siedzącego w medytacji Nasrudina myślelli, że to musi być grób Wielkiego Świętego, a Nasrudin to jego najwierniejszy uczeń. Przejeżdżający obok bogaty człowiek kazał zbudować kapliczkę i grobowiec. Inni pielgrzymi sadzili wokół zboże i kwiaty.
Sława miejsca rozeszła się tak daleko, że ojciec Nasrudina wybrał się w pielgrzymkę do tego świetego miejsca. Kiedy spotkał tam syna, zdziwił się. Nasrudin uczciwie opowiedział mu historię Grobu.
- Ach! - wykrzyknał ojciec. - Mój Grób Świętego powstał w podobnych okolicznościach, gdy mój osiołek zdechł trzydzieści lat temu.
Jak odróżnić grób osła od Grobu Świętego?