demon
dostać możemy jednak wejść tam dopiero rano, póki co musimy pozostać nie
odkryci. Znajduję na wzgórzu obszerną drewnianą wiatę, która idealnie nadaje
się do tego celu. Jest piękny pogodny wieczór, ale w nocy może być chłodno
znajduję więc miejsce w którym można zapalić ognisko, którego nie będzie
widać z pałacu. Kiedy tak chodzę spotykam brązowe jaszczurki które tu
mieszkają i zaczynam z nimi rozmawiać. Jaszczurki okazują się sympatyczne i
dowiaduję się, że się tu ukrywają, ale jak trzeba to robią się duże jak
człowiek. Teraz jednak muszą być ostrożne dopóki wszystko się nie wyjaśni.
Jestem w piwnicach pałacu, siedzę przy stoliku i piszę książkę. Wszyscy
próbują mi pomagać z czego nie jestem zachwycony więc postanawiam ich
spławić i poszukać sobie innego miejsca mimo, że to mogło by być całkiem
miłe.
Idę gdzieś i dostrzegam demona. Jest wielki w czarnym płaszczu i emanuje od
niego zło. Uśmiecham się w duchu i wykorzystując swoją moc opętuje go.
Otaczam go niepostrzeżenie moją mocą i zmieniam zupełnie jego umysł. W ten
sam sposób opetuje jeszcze kilka demonów. Myślę mam szanse aby zmienić
świat.